Ważne jest, aby poinformować się o obowiązujących przepisach w pożądanym miejscu grillowania, ponieważ w przeciwnym razie może okazać się to dla nas kosztowne. Zasadniczo grillowanie na balkonie, tarasie lub w ogrodzie jest dozwolone, ale są pewne wyjątki. Czytaj także: Produkty zakazane na grillu. Podczas smażenia stają się Te sklepy internetowe należą głównie do polskich przedsiębiorców i firm z siedzibą w Niemczech lub w Polsce, które sprzedają towary polskie lub wyprodukowane w Niemczech. Wśród sprzedawanych towarów znajduje się polska żywność, leki i produkty zdrowotne, a także artykuły do domu i ogrodu, odzież, pamiątki, książki i płyty Korona hrabiowska stosowana w Austrii, Belgii, Francji, Hiszpanii, Niemczech, Polsce, Rosji i Włoszech. Hrabia – tytuł przysługujący: . we wczesnośredniowiecznej monarchii Karolingów urzędnikom królewskim (szlachta urzędnicza) lub też ściślej – urzędnikom ziemskim zarządzającym w zastępstwie króla znacznymi majątkami ziemskimi; Ofeminin. Dziecko. Mam dziecko. Agata i Katarzyna czy Paweł. Popularne imiona, które kiedyś były zakazane. Zakazane imiona to te, które mogą być ośmieszające, mieć drugie znaczenie, być wulgarne lub obcojęzyczne. Nie istnieje jednak zapis, który zabrania niektórych z nich. Opinie na temat zasadności wyboru imienia dla naszego § Internetowe giełdy pracy i strony z ofertami pracy. Istnieje wiele wyspecjalizowanych stron w niemieckim Internecie, w których firmy zamieszczają swoje oferty pracy. Poniżej znajduje się lista najbardziej znanych stron, tak zwanych internetowych giełd pracy: Tabela 1: Internetowe giełdy pracy w Niemczech Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. Niemieckie organy ścigania dawno już miały na oku skrajnie lewicową stronę internetową „ Teraz jest zakazana. Podczas rewizji z zakazem znaleziono wiele broni. Siedem tygodni po rozruchach towarzyszących szczytowi G20 w Hamburgu niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych zakazało dalszego upowszechniania strony « uchodzącej za najbardziej wpływowe forum skrajnej lewicy w Niemczech. Wydarzenia w Hamburgu pokazały, do czego może doprowadzić podżeganie do nienawiści i przemocy, powiedział w piątek ( w Berlinie szef MSW Thomas de Maizière (CDU). Pierwszy zakaz lewicowej organizacji – Dalsze prowadzenie tej strony internetowej będzie w trybie natychmiastowym uznawane za czyn karalny – poinformował minister. De Maizière wskazał, że lewicowi bojówkarze od dawna korzystają z tego portalu, żeby „siać nienawiść przeciwko przedstawicielom władz państwowych i ludziom inaczej myślącym”. Publicznie wzywano na nim do ataków na policjantów i przeciwników politycznych, a także do aktów sabotażu na instytucje państwowe i prywatne. Lewicowi bojówkarze rozpowszechniali na tym portalu też szczegółowe instrukcje korzystania z materiałów zapalających, bez ogródek udzielano wskazówek, co robić w wypadku zatrzymania przez policję czy przyłapania na przestępstwie. Strona « uważana jest za najważniejsze forum ultralewicy w Niemczech Również przed szczytem G20 w Hamburgu portal „ mobilizował do ataków i aktów przemocy. – Jest to jednoznaczne łamanie naszego prawa – podkreślił szef resortu spraw wewnętrznych. Strona „ istnieje od 2009 roku. Podstawą jej zakazu jest prawo o stowarzyszeniach. Szef MSW wyjaśnił przy tym, że decyzja ta nie kieruje się przeciwko głobalnej sieci „indymedia”, tylko przeciwko jej ultralewicowemu wydaniu. Jest to pierwszy zakaz działalności stowarzyszenia o charakterze skrajnie lewicowym zarządzony przez niemieckie MSW. Wydany został cztery tygodnie przed wyborami do Bundestagu. Najpóźniej od hamburskiego szczyt G20 sposób obchodzenia się z lewicowym ekstremizmem jest też tematem kampanii wyborczej. Broń u operatorów Nakaz zaprzestania działalności strony internetowej został wręczony w piątek rano trzem mieszkającym we Fryburgu (Badenia-Wirtembergia) operatorom strony. Jednocześnie zostały przeszukane ich mieszkania. Policja zarekwirowała komputery i technikę IT, ale też wiele broni, w tym noże, pałki i proce. Nakazów aresztowania nie wydano. Także po wydaniu nakazu zamknięcia strony jest ona osiągalna w Internecie. De Maizière powiedział, że jej natychmiastowe wyłączenie nie jest możliwe i wskazał na operatorów poza granicami Niemiec, przyznając, że strona jest „w wyrafinowany sposób” chroniona. Służby ochrony konstytucji szacują, że w 2016 r. liczba osób o „ultralewicowym potencjale” osiągnęła w Niemczech najwyższy stan od 2012 roku – 28,5 tys. osób. Najwięcej przybyło skrajnie lewicowych bojówkarzy. Decyzję o zakazie ultralewicowej strony internetowej z satysfakcją przyjął minister sprawiedliwości Heiko Maas (SPD). – Jest to poważny cios wymierzony w skrajnie lewicowych ekstremistów – powiedział Maas. Bez względu na ukierunkowanie polityczne, w Niemczech nie ma miejsca na ekstremizm, nawet w Internecie, zaznaczył minister sprawiedliwości. W podobnym tonie wypowiedział się związek zawodowy policji (GdP). W wydanym przez GdP oświadczeniu jego wiceszef Jörg Radek określił zakazaną platformę internetową „rynkiem ekstremistycznej przemocy i bezprawia”. dpa, afp / Elżbieta Stasik Pierwsza część artykułu „Reklama i promocja firmy w Niemczech” była przeglądem ogólnych informacji dotyczących promocji na rynku naszych zachodnich sąsiadów. Aby móc zagłębić się w temat sieciowego marketingu w Niemczech potrzebny jest kolejny artykuł, tym razem opisujący poszczególne elementy wpływające na sukces promocji w internetowy w Niemczech – klucz do sukcesu Twojej firmyAby dobrze zrozumieć specyfikę wszystkich elementów, mogących nam pomóc w promocji marki w niemieckiej przestrzeni sieciowej należy odwołać się do najważniejszych działań mogących mieć wpływ nie tylko na sprzedaż jako taką, ale także na budowanie świadomości marki. Oczywiście pierwszym krokiem w celu osiągnięcia sukcesu w Niemczech jest zaprojektowanie strony internetowej. Wśród działań marketingowych na wyróżnienie zasługują:pozycjonowanie,reklama PPC,e-mail marketing,social media marketing,obecność w porównywarkach paleta możliwości nie jest jednak równoznaczna z koniecznością sięgnięcia po te wszystkie narzędzia, aby kampania marketingowa w sieci była skuteczna. Umiejętne dobieranie metod promocji, korzystanie z synergii pewnych elementów, a także rozsądne zarządzanie budżetem wydają się być kluczem do skuteczności działań i zyskania jeszcze lepszych współczynników ROI. Aby lepiej zrozumieć charakterystykę poszczególnych elementów warto przyjrzeć się im bliżej i zobaczyć jak funkcjonują one na niemieckim Pozycjonowanie w wynikach organicznych Pozycjonowanie – wysokie miejsce w organicznych wynikach wyszukiwania napędziło już niejeden biznes i stało się kamieniem milowym w rozwoju nie tylko wielu sklepów internetowych, ale i drobnych usługodawców. Chociaż taki sposób reklamy jest powoli wypierany przez reklamę płatną (Ads) to nadal w wielu branżach jest to bardzo skuteczna forma promocji. Z technicznego punktu widzenia pozycjonowanie w każdym kraju opiera się na tych samych zasadach, zmienia się tylko język treści. Nie inaczej jest w Niemczech. Chociaż jeśli mielibyśmy porównywać rynek SEO u naszych zachodnich sąsiadów i w Polsce to zauważalny jest jeden dosyć istotny szczegół: w Niemczech liczą się przede wszystkim wysokiej jakości linki zdobywane często na zasadzie ich wymiany z partnerami biznesowymi. Mniejsze znaczenie mają techniki bardziej agresywne, takie jak katalogowanie stron. Co do przydatności pozycjonowania w kontekście zdobywania nowych klientów to warto odnotować, że obecnie jest to najczęściej proces długotrwały, a jego efekty odroczone są w czasie, dlatego rekomendowany jest przede wszystkim długofalowym projektom biznesowym. A skoro jesteśmy już przy temacie pozycjonowania to, tematem jaki się z nim bezpośrednio łączy są bazy firm. W Niemczech są one dosyć mocno rozpowszechnione i są niejako odpowiednikiem naszej Panoramy Firm, ze stroną Gelbe Seiten (w wolnym tłumaczeniu: żółte strony) na czele. Jednak inwestycja tylko w płatne wpisy na takich platformach w kontekście nowych, skuteczniejszych kanałów marketingu internetowego w Niemczech wydaje się być kogo: przede wszystkim sklepy internetowe (chociaż tu wiele zależy od konkurencji), a także lokalni Reklama PCCReklama PPC – kojarzona jest przede wszystkim z płatnymi reklamami Google. Temat jest jednak nieco szerszy i obejmuje tzw. reklamę w sieci reklamowej w postaci banerów, a nawet filmów na YouTube czy remarketingu. W zależności od naszych celów biznesowych możemy wybierać/łączyć elementy spośród sieci wyszukiwania (płatne wyniki wyświetlające się kiedy potencjalny klient wpisze hasło pokrywające się z profilem naszej działalności) albo wspomnianej już sieci takiego rozwiązania jest natychmiastowy efekt – nie trzeba czekać jak niejednokrotnie ma to miejsce w przypadku pozycjonowania – ale do wad tego rozwiązania należy zaliczyć większe koszty prowadzenia kampanii linków sponsorowanych. I to właśnie na koszty trzeba zwrócić w Niemczech szczególną uwagę. W Niemczech jest potencjalnie około dwa razy większa liczba internautów, a co za tym idzie większa konkurencja i zazwyczaj wyższa stawka za pojedyncze kliknięcie w to często powody tego, że budżet przeznaczony na ten rodzaj promocji u naszych zachodnich sąsiadów będzie dużo wyższy niż z Polsce. Jednak przy zachowaniu dobrych wskaźników ROI to świetny sposób nie tylko na zwiększenie zysków, ale także na prowadzenie kampanii, której celem jest budowanie świadomości marki w kogo: sklepy internetowe (możliwość skorzystania na przykład z Google Shopping), usługodawcy, strony internetowe o komercyjnym charakterze a także firmy, którym zależy nie tylko na sprzedaży, ale i efektywnym budowaniu marki w świadomości E-mail marketingE-mail marketing – obejmuje nie tylko popularne newslettery, ale także tzw. mass mailing, pozwalający na pozyskanie nowych klientów, wysyłając im na adres e-mail ofertę lub inne informacje, skłaniające do nawiązania współpracy. Niestety niemieckie prawo odnosi się do tego typu reklamy bardzo restrykcyjnie. Niespełnianie warunków takich jak:pozwolenie na dostarczanie ofert handlowych drogą elektroniczną,Impressum na stronie (miejsce na stronie www, w którym znajdziemy dokładne dane zarządcy strony – w przypadku stron komercyjnych na terenie Niemiec prawnie wymagane!),możliwość natychmiastowego przerwania subskrypcjito powody, które mogą przysporzyć wielu kłopotów i narazić na ogromne kary. Z tego powodu działania takie warto oddelegować do firm zajmujących się e-mail marketingiem, które w Niemczech, podobnie jak w Polsce, są bardzo kogo: usługodawcy czy producenci, którzy chcą zwiększyć sprzedaż swoich produktów czy usług, a także firmy, które chcą nawiązać współpracę z innymi przedsiębiorstwami. E-mail marketing daje możliwość wysłania takich Social media marketingSocial media marketing – podobnie jak w Polsce, tak i w Niemczech, zaczyna zajmować szczególne miejsce wśród kanałów, jakimi dotrzeć można do klienta. Wykorzystywany jest równie dobrze jako narzędzie do budowania pozytywnego wizerunku marki i „przypominania” klientom o swojej obecności na miejsce lidera w zestawieniu najpopularniejszych platform społecznościowych w Niemczech zajmuje oczywiście Facebook, a z dużą stratą za nim znajdują się platformy Twitter, LinkedIn czy Instagram. Przykładowo: korzystając z pełnej funkcjonalności Facebooka możemy zarówno prowadzić profil firmy, wrzucając ciekawe (i mobilizujące do zakupu czy innej pożądanej przez nas reakcji) materiały a dodatkowo prowadzić płatną reklamę na tej z tego powodu social media marketing to element strategii reklamowej, której w większości przypadków nie wolno pomijać, prowadząc działania marketingowe w kogo: firmy kierujące swoją ofertę przede wszystkim do młodych ludzi, lokale gastronomiczne, Porównywarki cenPorównywarki cen – o tym, jak ważne w obecnych czasach stały się porównywarki cen wiedzą przede wszystkim właściciele sklepów. Wzrost ich popularności zweryfikował już niejeden internetowy biznes – niektóre sklepy musiały obniżyć ceny lub nawet całkowicie wycofać się z rynku. I tutaj Niemcy nie są wyjątkiem. Chociaż popularne w Polsce Ceneo na niemieckim rynku nie funkcjonuje, to portale takie jak: de, czy spełniają tę samą rolę i pozwalają na porównywanie cen setek tysięcy produktów i tym samym wybór najlepszej więcej, od jakiegoś czasu pojawiają się porównywarki skupiające się tylko na jednym produkcie, czego świetnym przykładem może być portal pozwalający na porównywanie cen butów. Uwzględniając fakt, że na niemieckim rynku działają tacy giganci jak: Amazon, Ebay, Otto czy Zalando łatwo się domyślić, że za naszą zachodnią granicą trwa nieprzerwanie prawdziwa wojna oznacza to, że otwarcie sklepu internetowego w Niemczech jest z góry skazane na niepowodzenie – sklepy z unikalnym asortymentem nadal mogą znaleźć swoje miejsce na prowadzenie biznesu, korzystając z systematycznego wzrostu wartości rynku e-commerce w kogo: sklepy korzystaj z narzędzi marketingu i sięgnij po więcej Biorąc pod uwagę powyższe informacje można powiedzieć, że w ręce przedsiębiorców w Niemczech oddano cały arsenał narzędzi tym kto wygra walkę o klienta bardzo często decyduje umiejętność zręcznego się nimi posługiwania. Prowadząc działania marketingowe w niemieckiej przestrzeni marketingowej trzeba zwrócić uwagę na aspekty prawne, a także różnice kulturowe, które w sposób bezpośredni korelują z opłacalnością danego działania kampanie marketingową w Niemczech[kkstarratings] Korki w Niemczech 20-22 maja 2022: ADAC podał listę zakorkowanych dróg i objazdów w weekend 20-22 maja. W dwóch landach właśnie rozpoczęły się ferie zielonoświątkowe. Na wielu odcinkach niemieckich autostrad trwają obecnie roboty drogowe, przez co w ich pobliżu mogą powstać zatory na drogach. Prace remontowe nawierzchni na odcinku A4 w kierunku Polski pomiędzy Drezno-Zachód i Neustadt trwać będą przez 6 miesięcy. Do powstawania korków mogą przyczynić się także wyjazdy wakacyjne. W dwóch landach od dzisiaj rozpoczynają się ferie zielonoświątkowe: Hamburg i Saksonii-Anhalt. Według niemieckiego automobilklubu, zatory na drogach nie osiągną jednak ogromnych rozmiarów korków. Ryzyko najdłuższych korków może mieć miejsce w piątkowe i niedzielne popołudnie. Aktualna sytuacja na drogach w Niemczech w kierunku Polski Aktualizacja z godziny 17:58 Korki w kierunku przejścia Frankfurt-Świecko A12 na odcinku Berlin Ring – Frankfurt nad Odrą: Między węzłem Müllrose a węzłem Frankfurt(Oder)-Mitte, 12 km korka. Korki w kierunku przejścia Ludwigsdorf–Jędrzychowice A4 na odcinku Chemnitz – Drezno: Między węzłem Chemnitz-Ost a węzłem Frankenberg, korek 2 km. A4 na odcinku Drezno-Görlitz: Między węzłem Bautzen-West a węzłem Weißenberg, korek 6 km. ZOBACZ: Renowacja tunelu Königshainer Berge na autostradzie A4 potrwa 3 lata Korki w kierunku przejścia Forst-Olszyna A15 przejezdna Korki w kierunku przejścia Pomellen-Kołbaskowo A11 przejezdna Roboty drogowe w Niemczech Na wielu autostradach trwają roboty drogowe. Jak podaje ADAC obecnie Niemcy prowadzą remonty dróg w 1040 miejscach! Obecnie aktywne lub ogłoszone są następujące zamknięcia autostrad: A2 Oberhausen w kierunku Hanoweru między Kreuz Dortmund-Nordwest i Dortmund-Nordost od piątku 20 maja od 22:00 do poniedziałku 23 maja do 5:00. A3 Frankfurt w kierunku Kolonii między Kreuz Bonn/Siegburg i Lohmar od piątku 20 maja od godz. 20:00 do poniedziałku 23 maja do godz. 5:00. A3 Norymberga w kierunku Passau między Kreuz Regensburg a Wörth an der Donau-Ost od soboty 21 maja od godz. do niedzieli 22 maja do godz. 14:00. A3 Passau w kierunku Norymbergi między węzłem Rosenhof a węzłem Regensburg od soboty 21 maja od godz. do niedzieli 22 maja do godz. 14:00. A6 Heilbronn w kierunku Mannheim między Sinsheim-Süd i Sinsheim od piątku 20 maja od 22:00 do poniedziałku 23 maja do 3:00. A7 Hamburg – Flensburg w obu kierunkach pomiędzy Hamburg-Volkspark i Dreieck Hamburg-Nordwest od niedzieli 22 maja od godz. 20:00 do poniedziałku 23 maja do godz. 5:00. A8 Stuttgart w kierunku Monachium między Mühlhausen i Hohenstadt (Albaufstieg) od piątku 20 maja 2:00 do niedzieli 22 maja do około godz. 22:00. A39 Wolfsburg w kierunku Salzgitter między Braunschweig-Südstadt i Kreuz Braunschweig-Süd 21 maja w godzinach od 19:00 do 5:00. A36 Vienenburg w kierunku Autobahnkreuz Bernburg między węzłem Hoym a węzłem Aschersleben-Zentrum do 25 lipca. A45 Gießen w kierunku Hagen między Lüdenscheid i Lüdenscheid-Nord do odwołania. A45 Hagen w kierunku Gießen pomiędzy Lüdenscheid-Nord a wiaduktem Schlittenbach do odwołania. A45 Hagen – Gießen w obu kierunkach między Hagen-Süd i Lüdenscheid od piątku 20 maja od 22:00 do wtorku 24 maja do 5:00. A66 Wiesbaden – Frankfurt w obu kierunkach pomiędzy Wiesbaden-Biebrich i Wiesbaden-Mainzer Straße do 8 października. A71 Schweinfurt w kierunku Erfurtu , między węzłem Meiningen-Nord a węzłem Suhl/Zella-Mehlis do 21 października. A73 Bamberg – Norymberga w obie strony między Hirschaid i Forchheim-Nord od soboty 21 maja od 18:00 do niedzieli 22 maja do 12:00. Zakaz jazdy samochodów ciężarowych w Niemczech w maju 2022 roku Sprawdź kiedy i w jakich godzinach w maju obowiązuje zakaz jazdy ciężarówek w maju 2022 roku TUTAJ. Aplikacja Autobahn w nowej wersji – wartą ją mieć Aplikacja Autobahn oferuje informacje o ruchu drogowym oraz infrastrukturze. Jej użytkownicy mają dostęp do obrazu na żywo z prawie 1000 kamer zamontowanych wzdłuż niemieckich autostrad. Można tam także znaleźć najnowsze informacje o objazdach lub stacjach ładowania samochodów elektrycznych. Aplikacja jest darmowa i można ją pobrać na na Androida TUTAJ, a na iPhone’a TUTAJ. Zaplanuj wcześniej swoją podróż Dzięki internetowej mapie korków na drogach całego kraju ADAC dowiecie się, jak wygląda sytuacja na drodze w czasie rzeczywistym. Za pomocą timera możecie ustawić planowany czas odjazdu. Sytuację na drodze w czasie rzeczywistym można wyświetlić, klikając odpowiedni przycisk. Artykuł aktualizowany źródło: ADAC, W ostatnim czasie media śledziły historię brytyjskiej modelki uprowadzonej przez Polaka w Mediolanie. Mężczyzna po schwytaniu przyznał się do bycia członkiem grupy przestępczej działającej w darknecie, której zamiarem było sprzedanie dziewczyny na czarnym rynku. Sytuacja ta zrodziła wiele pytań o to, w jaki sposób działa darknet, jaki ma zasięg i czy jest on rajem dla cyberprzestępców. Darknet lub deepweb to sieć ukryta dla popularnych wyszukiwarek takich jak Google, Bing czy Yahoo. Witryny w „ukrytym internecie” – anonimowe strony internetowe, sklepy, fora, portale – mają rozszerzenie w domenie .onion, co zapewnia oglądającym potencjalnie większą anonimowość. Przeglądarki umożliwiające ich odwiedzanie nie działają tak jak znane wszystkim Chrome, Internet Explorer czy Safari. Są katalogami stron z rozszerzeniem .onion. Jednak wyszukiwanie jest możliwe tylko wśród tych adresów, które zostały ręcznie dodane przez autora wyszukiwarki. Działa to podobnie jak przekazywanie sobie adresów stron www między użytkownikami internetu w latach 90. Trudno jest określić jak duża jest sieć darknet, ponieważ każdy, kto chce wspierać jej rozwój może uruchomić serwer pośredniczący sieci. Niektórzy eksperci szacują jednak, że „ukryta strona internetu” może stanowić nawet do 96 proc. jej zawartości. Nieprawdą jest, że wszystkie te strony są nielegalne – znaczna ich część zawiera zupełnie zwyczajne treści, od blogów z kategorii beauty, po tajne fankluby kucyków Pony. Wchodząc jednak do darknetu należy pamiętać, że nie jest to zabawa i można zetknąć się tam z niebezpiecznymi przestępcami. Wejście do darknetu nie jest tak trudne jak zwykle przedstawiają to media. By przeglądać zawarte w nim treści użytkownik nie musi posiadać zaawansowanej wiedzy z zakresu IT ani profesjonalnego sprzętu – musi pobrać jedynie odpowiednią przeglądarkę taką jak np. Tor i zainstalować ją jak każdy inny program na swoim komputerze. Tor jest tak naprawdę spreparowaną wersją Firefoksa, zapewnia jednak ukrycie adresu IP przeglądającego poprzez zapobieganie analizowaniu ruchu sieciowego. Tor wykorzystuje wielowarstwowe szyfrowanie, czym zapewnia poufność przesyłania danych między ruterami. Użytkownicy darknetu prowadzą handel właściwie wszystkim, co jesteśmy sobie w stanie sobie wyobrazić – od przecenionego sprzętu Samsunga przez podróbki towarów luksusowych i nielegalne licencje oprogramowania po narkotyki, broń i brutalną pornografię. Popularne plotki mówią także o tym, że w darknecie prowadzi się handel ludźmi oraz oferowane są morderstwa na zlecenie, jednak trudno traktować je w pełni poważnie ze względu na brak dowodów. Bardzo wiele ofert w darknecie jest oszustwami. Przestępcy mają tu ogromne pole do popisu, ponieważ oszukana przez nich osoba raczej nie zgłosi na policję, że została okradziona przez sprzedawcę nielegalnego towaru. Ze względu na niską wykrywalność i trudność w złapaniu nieuczciwych handlarzy, zakupy w darknecie są wysoce nieopłacalne. Używanie sieci Tor lub założenie anonimowej strony z rozszerzeniem .onion, nie czyni jeszcze z nikogo wysoko kompetentnego hakera. Założona witryna natomiast szybko może stać się obiektem zainteresowania zarówno przestępców jak i organów ścigania. Jeśli zostanie przejęta przez tych pierwszych, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jej właściciel straci wszystko co do tej pory udało mu się osiągnąć. Jeśli jednak zostanie przejęta przez instytucje prawa, może okazać się, że darknet nie jest wcale tak anonimowy jak mogłoby się wydawać, a właściciel strony może zostać szybko zidentyfikowany i jeśli robi coś nielegalnego – zatrzymany. Anonimowość darknetu sprawia, że wielu kryminalistów traktuje go jako oczywiste źródło zarobkowania. Czują się przy tym bezkarni, nie biorąc pod uwagę, że działalność darknetu jest silnie obserwowana przez wszystkie najważniejsze służby wywiadowcze na świecie, z FBI i Interpolem na czele. W samym tylko 2012 roku, dzięki aktywności w darknecie organizacji Terre de Hommes, walczącej o prawa człowieka, udało się pojmać 1000 pedofili. W tym celu wykorzystano zaawansowaną technologicznie animację CGI 10-letniej dziewczynki, która zachęcała pedofili do bliższego kontaktu umożliwiając ich zidentyfikowanie. Wielu, zwłaszcza początkujących użytkowników darknetu, jest wręcz zachłyśniętych nieograniczonymi możliwościami, jakie daje anonimowość. Tym samym przestają oni uważać i zaczynają testować granice prawa lub nawet próbować rzeczy nielegalnych. Tak właśnie było w przypadku 16-latka z Manchesteru, który próbował nabyć duże ilości silnej trucizny, z pomocą której, jak twierdził jego prawnik, chciał popełnić samobójstwo. Na szczęście sprzedawcą okazał się monitorujący nielegalny sklep policjant, który namierzył chłopca i doprowadził do jego zatrzymania. Również doświadczeni użytkownicy darknetu wykazują się jednak czasem nierozważnością. Często słyszymy historie dotyczące tego, jak przestępcy wykorzystują to, że użytkownicy stosują te same hasła w różnych miejscach i nie używają dwustopniowej autoryzacji kont. W lipcu role jednak się odwróciły, a holenderska policja zatrzymała działalność przestępczą kilkunastu podejrzanych sprzedawców w darknecie, dzięki ponownemu użyciu przez nich starych haseł . Należy również pamiętać, że w darknecie konkurencja jest ogromna i inni użytkownicy mogą chcieć zaszkodzić kolejnemu pojawiającemu się na rynku sprzedawcy. Mogą to zrobić poprzez włamanie się na jego konto, upublicznienie jego danych czy po prostu podesłanie różnego rodzaju malware. Przestępcy czający się w darknecie, czyhają jednak również na zwykłych użytkowników, w celu wykradzenia ich numerów kont bankowych, loginów do różnych portali, jak również w celu rozprzestrzeniania najróżniejszych wirusów poprzez strategie takie jak phishing. Darknet, przez wielu określany jako siedlisko przestępczości i raj dla kryminalistów zajmujących się handlem bronią, narkotykami i ludźmi ma jednak swoje drugie oblicze. Jest alternatywą dla wszystkich internautów nie mogących jawnie wygłaszać swoich poglądów lub tych, którzy nie mają dostępu do rzetelnych informacji poprzez cenzurę nałożoną przez ustrój totalitarny kraju, w którym żyją. Dzięki przeglądarkom takim jak Tor mogą względnie bezpiecznie poruszać się w sieci, komunikować się z ludźmi spoza swojego kraju, zdobywać informacje niebędące propagandą lub krytycznie wypowiadać się na temat reżim. Jeśli mimo prezentowanych zagrożeń zdecydujesz się na odwiedzenie witryn darknetu, musisz wykazać się szczególną ostrożnością. Tor ukrywa adres IP, ale nie może powstrzymać cię od dzielenia się informacjami, które nie powinny być dostępne szerokiej publiczności. Jeśli wykażesz się nieostrożnością, możesz łatwo paść ofiarą przestępców, dać się oszukać lub zidentyfikować. Dobrą praktyką przed rozpoczęciem przeglądania sieci za pomocą Tor, jest zapoznanie się z FAQ firmy, zwłaszcza z sekcją Does Tor remove personal information from the data my application sends? Istotne jest również by zadbać o swoje bezpieczeństwo przed potencjalnym malware i ransomware, na które możesz się natknąć na witrynach .onion. W tym celu zaktualizuj posiadany program antywirusowy i sprawdź wersję swojego oprogramowania. To, czy jednak przeczytasz instrukcję i zaczniesz korzystać z Tor i czy zadbasz o swoje bezpieczeństwo zależy jedynie od ciebie. Bundestag przyjął ustawę dotyczącą blokowania stron z dziecięcą pornografią. Jednak już pojawiają się głosy, aby rozszerzyć zakres jej stosowania. Minister do spaw rodziny Ursula von der Leyen osiągnęła konsensus w sprawie ustanowienia prawa zmuszającego niemieckich ISP do blokowania stron internetowych zawierających materiały z dziecięcą pornografią. Metoda blokowania ma być oparta na tajnej czarnej liście administrowanej przez niemiecką policję federalną bez nadzoru jakiegokolwiek sądu. Od strony technicznej blokowanie ma polegać na odsyłaniu fałszywych odpowiedzi na zapytania DNS i odsyłanie do strony z wyjaśnieniem powodu blokady. Co ciekawe komisarz do spraw prywatności Peter Schaar, który wg ustawy miałby monitorować zawartość listy, oświadczył że to nie jego sprawa. Krytycy ustawy nie wierzą w jej skuteczność z uwagi na łatwość jej obejścia przy użyciu otwartych serwerów DNS. Co więcej z uwagi na fakt logowania adresów IP osób próbujących dostać się na zakazane strony możliwe jest łatwe oskarżenie niewinnych osób przez podesłanie im np. linka z TinyURL. Inicjatywa wywołała protesty osób obawiających się wprowadzenia cenzury Internetu w Niemczech. Pod petycją do władz podpisało się ponad 130 tys. osób. Społeczność zaproponawała także alternatywne sposoby walki z dziecięcą pornografią. Jednym z pomysłów jest powiadomienie mailem właścicieli serwerów hostujących zakazane materiały. Grupie udało się zamknąć 60 takich witryn w ciągu 12 godzin wyłącznie dzięki mailom. Ta demonstracja miała unaocznić fakt, że zamiast efektywnie zainwestować czas i środki w próbę usunięcia nielegalnych stron z Internetu, rząd postanowił iść po linii najmniejszego oporu wybierając blokady i cenzurę-metodę najprostszą ale i najbardziej niebiezpieczną. Największą obawą protestujących jest fakt, że powstała infrastruktura w przyszłości będzie służyć do cenzury także innego typu zawartości. Niemieccy politycy już umieszczają na swojej „liście życzeń” np. strony gier hazardowych on-line, islamistów, gier FPP(!) a także stron typu Pirate Bay. Szczegółowe informacje na stronie a także wiki jednego z protestujących. Blog z wieloma odnośnikami dotyczącymi tematu (google translate)

zakazane strony internetowe w niemczech