"Czartowe Pole", kamieniołom Nowiny, spływ kajakowy rzeką Wieprz, Susiec, "Szumy nad Tanwią", obóz zagłady w Bełżcu i urokliwy Zamość to wszystko na wycieczce klas 3Ag i 3Dg 09-10.09.2021 r. Obiekt Eden nad Tanwią położony jest w miejscowości Koszele. Eden nad Tanwią 34s Huta Szumy, Bezpłatny prywatny parking dostępny na miejscu. Agroturystyka Nad Tanwią ligt in Budziarze en biedt accommodatie met gratis privéparkeergelegenheid. De lodge heeft een terras en een tuin. 8.8K views, 59 likes, 10 loves, 12 comments, 10 shares, Facebook Watch Videos from slodkokwasna.pl: Specjalnie dla Was relaksacyjne Szumy nad Tanwią. Jakbyście się zastanawiali dlaczego nic nie ☘️‼️I na zakończenie wycieczki krajowej spacer szlakiem Szumy nad Tanwią. Po prostu Dzikie Roztocze. Zdjęcia nadesłała oczywiście p. Aldona. ♥️殺 Dziękujemy. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Sezon wiosenno-letni niejako prowokuje nas do zorganizowania wypoczynku w najbliższej okolicy. Jedni ruszają nad jeziora, inni odwiedzają klimatyczne miejscowości z zabytkami, a kolejna grupa turystów zamierza odpocząć na łonie przyrody. W przypadku propozycji jednodniowej wycieczki na Lubelszczyźnie, którą mamy przyjemność przedstawić, z powodzeniem można połączyć wszystkie trzy. Na wstępie warto podkreślić, że Lubelszczyzna, której poświęcimy najwięcej uwagi w tym artykule, oferuje wiele wspaniałych miejsc na spędzenie wolnego czasu. Kazimierz Dolny, Nałęczów, Lublin, Poleski Park Narodowy, czy Roztoczański Park Narodowy wraz z popularnymi miejscowościami, gwarantują mile spędzony czas. Jeśli poszukujesz pomysłów i inspiracji na to, gdzie wybrać się na jeden dzień lub weekend, to mamy nadzieję, że nasza propozycja przekona Cię w 100%. Dlaczego warto odwiedzić Rezerwat przyrody Szumy nad Tanwią? Sprawdź również: Lubelszczyzna i jej turystyczne hity Rezerwat przyrody Szumy nad Tanwią - najważniejsze informacje W ostatnich dniach mieliśmy do czynienia z bardzo przyjemną pogodą. Rezerwat przyrody Szumy nad Tanwią przez lokalizację w kompleksie leśnym, tuż nad rzeką, gwarantuje rześkie powietrze i sprawia, że pobyt w tym miejscu będzie naprawdę przyjemny, nawet w takie dni, gdy żar leje się z nieba. Rezerwat przyrody Szumy nad Tanwią jest jednym z chętniej odwiedzanych miejsc na Roztoczu. Znajduje się w miejscowości Susiec, która oprócz rezerwatu oferuje możliwość organizacji spływów kajakowych. Mało tego, z tej formy poznawania Roztocza możemy korzystać w prawie każdej miejscowości - wystarczy przejechać przez popularne, jak i te mniejsze miejscowości, by zobaczyć oferty spływów. Tytułowy rezerwat jest krajobrazowym i leśnym kompleksem, znajdującym się na terenie gminy Susiec, a dokładniej w Parku Krajobrazowym Puszczy Solskiej. Został utworzony w 1958 roku, natomiast jego powierzchnia wynosi 47,49 ha. Podstawowym celem jest zachowanie w stanie naturalnym malowniczego i charakterystycznego krajobrazu dolin potoków Tanwi i Jelenia z licznymi wodospadami w skalistym korycie potoku oraz z lasem mieszanym z udziałem jodły na granicy jej naturalnego zasięgu. Główną atrakcją rezerwatu są 24 progi skalne, tworzące malownicze wodospady. Powstały one w wyniku ruchów tektonicznych w trakcie fałdowania Karpat. Tędy przebiega (i jest to jedyne miejsce w Polsce, gdzie jest to wyraźnie widoczne) granica geologiczna dzieląca Europę Zachodnią – fałdową od Europy Wschodniej – płytowej. W rezerwacie urządzono ścieżkę przyrodniczo-dydaktyczną „Nad Tanwią” o długości około 3 km. Przeczytaj koniecznie: Jednodniowa wycieczka po Roztoczu. Świetna opcja na Lubelszyźnie Wypoczynek nad Tanwią - czyli co warto zobaczyć? Jeśli nasz wybór padł na rezerwat przyrody Szumy nad Tanwią, to możemy być pewni tego, że miło spędzimy tu swój wolny czas. Dojazd w to miejsce z każdego zakątka Polski nie powinien stanowić żadnego problemu. Ten punkt docelowy łatwo można znaleźć w nawigacji - wystarczy, że będziemy kierować się na Susiec. Współrzędne parkingu to Przy rezerwacie znajduje się wybrukowany parking - płatny 10 zł za cały dzień. Jeżeli chcemy znaleźć wolne miejsce, to warto wybrać się tu wcześnie rano. Im później, tym trudniej. Z parkingu udajemy się w kierunku lasu na wędrówkę szlakiem Szumów nad Tanwią. Naszym oczom ukażą się pierwsze progi skalne na Tanwi, ale to dopiero początek. Im bardziej w las, tym zdecydowanie piękniej. Idziemy przed siebie, a malowniczą rzekę Tanew mamy po prawej stronie. Po drodze mijamy mostek i udajemy się w kierunku polany, gdzie mamy dwie opcje wędrówki - szlakiem żółtym lub niebieskim. Warto podkreślić, że sama woda w rzece jest lodowata, w związku z tym idealna na gorące, letnie dni. Spora część osób moczy w niej swoje nogi. Zdarzają się też odważni, którzy zażywają orzeźwiających kąpieli. W prawostronnym dopływie Sanu nie jest głęboko - rzeka w dużym stopniu przypomina potoki górskie, z którymi mamy do czynienia w popularnych miejscowościach górskich. Po dojściu na wspomnianą wcześniej polanę, warto jest się udać w wędrówkę szlakiem niebieskim - jest on nieco dłuższy, ale na pewno bardziej wyjątkowy. Szlak żółty prowadzi nad największy wodospad na Roztoczu, czyli ten, znajdujący się na rzece Jeleń. Wybierając wędrówkę szlakiem niebieskim w kierunku Grodziska Kościółek również dojdziemy do tego wodospadu. Warto w związku z tym urozmaicić sobie spacer i wybrać tę nieco dłuższą opcję. W szczególności, że będziemy mogli delektować się ciszą i spokojem oraz bliskością przyrody. Tu nie ma tłumów, a tutejsza przyrody i zieleń powodują, że czujemy się jak w bajce, a wszystko dosłownie mieni się nam w oczach. Trasa w całości prowadzi przez las. Po około 30 minutach docieramy do Kościółka. Nazwa dla niektórych osób może być nieco myląca, ale warto podkreślić, że nie jest to żadna świątynia, tylko grodzisko. Wzgórze to znajduje się w miejscu ujścia rzeki Jeleń do Tanwi. To na pewno miejsce niezwykłe - najstarsze ślady osadnictwa pochodzą z VIII-IX wieku. Z okresem tym należy wiązać ceramikę znalezioną w czasie badań oraz palenisko odsłonięte. Odkryte tu zostały relikty z osady z wcześniejszej fazy wczesnego średniowiecza. Wzgórze to, co warto podkreślić, posiada również swoją legendę, od której pochodzi druga nazwa tego miejsca, czyli Zamczysko. Według niej stał tu zamek wzniesiony przez Gołdapa. Rycerz ten miał jedną urodziwą córkę Tanewę, która zginęła podczas najazdu tatarskiego. Legenda ta znalazła swe odbicie w kilku innych nazwach miejscowych. Wzgórze to niegdyś nazywano Gołdą, a nazwę pobliskiej rzeki Tanew tradycja wiąże z imieniem córki Gołdapa. Od Kościółka, zgodnie z tym, co zostało wcześniej wspomniane, możemy ruszyć w dalszą wędrówkę szlakiem niebieskim w kierunku wodospadu na rzece Jeleń (3 km, które pokonamy w godzinę). I warto wybrać właśnie tę opcję. Trasa jest malownicza i prowadzi przez drewniane mostki i malowniczy las. Po pewnym czasie naszym oczom ukaże się malownicza skarpa, na której możemy podziwiać korzenie drzew. Na żywo wygląda to zdecydowanie lepiej, a samo wejście pod górę wymaga odpowiedniego wysiłku. Trasa zachwyca na każdym kroku, a prawdziwą wisienką na torcie jest wodospad na rzece Jeleń. Może nie jest to taki próg skalny, jaki znamy z gór, bo liczy zaledwie 152 cm, ale jest naprawdę wyjątkowy. Można zrobić tu sobie krótką przerwę na orzeźwienie, napicie się wody, czy na pamiątkowe zdjęcia. Od tego miejsca udajemy się już szlakiem żółtym, którym wracamy do polany, na której następuje rozwidlenie szlaku, które zostało wspomniane na początku artykułu. Możemy delektować się szumami na polanie lub powrócić ścieżką nad Tanwią do parkingu, na którym znajduje się nasz samochód. Całe przejście tym malowniczym szlakiem powinno zająć nieco ponad 2 godziny. Naprawdę warto! Roztocze jest magiczne, a pobyt w tym miejscu sprawi, że będziemy chcieli je odkrywać jeszcze bardziej! Noclegi w Suścu Jeśli planujesz dłuższy pobyt w tym miejscu, to wiedz, że Susiec posiada bardzo dobrze rozwiniętą bazę noclegowo-gastronomiczną. Największy wybór noclegów znajdziemy w ofertach z kategorii agroturystyka. I to właśnie o te obiekty najczęściej pytają turyści. W Suścu funkcjonuje również wiele domków oraz pokoi i kwater prywatnych. W mniejszej ilości, ale występują także obiekty noclegowe typu pensjonaty, ośrodki szkoleniowo – wypoczynkowe oraz camping. Cena za nocleg w Suścu zależy od kategorii wybranego obiektu oraz jego lokalizacji. Najkorzystniej jest zatrzymać się w obiekcie z kategorii agroturystyka, wtedy koszt noclegu może wynieść nawet od 25 zł. Jednak średnia cena noclegu w Suścu wynosi 118 zł. Susiec, ul. Majdan Sopocki II Domki Już dziś zarezerwuj swój nocleg w Suścu Mamy nadzieję, że treść tego artykułu zachęci Was do wizyty w tym miejscu. To idealna propozycja na każdą porę roku. Co ważne, z powodzeniem można tu wjechać również wózkiem z małym dzieckiem. Polecamy! 1.[miejsce biwakowe]GPS: Nazwa miejsca: Huta Szumy, Rezerwat Szumy nad Tanwią, sklepik u Gargamela3. województwo: lubelskie, choć na granicy z podkarpackim 4. Rodzaj miejsca: parking – miejsce odpoczynku z niewielka infrastrukturą5. Okolica: łąka na skraju lasu6. Rodzaj nawierzchni miejsca: trawiasto polna7. Dojazd drogą: najpierw szutrowa potem polna8. Dla pojazdów: wszystkich/ 9. Ilość miejsca: kilka pojazdów10. Infrastruktura: kosz na śmieci/ stoliki, ławki11. Ognisko: miejsce ogniskowe12. Opał: blisko jest las13. Możliwość rozbicia namiotu: Tak14. Niedogodności i zakazy: miejsce przy wejściu do rezerwatu, więc przyjeżdżają tam samochody oraz wycieczki ludzie wchodzą /wychodzą z Szumów nad Tanwią. Rankiem i wieczorem spokój15. Inne zalety: Rezerwat Szumy nad Tanwią i atrakcje z nim związane16. Zasięg i internet: zasięg w sieci? Telefon był, internetu nie pamiętam17. Data pobytu: wakacje 2018Inne walory i przydatne informacje o miejscu: miejsce raczej na jeden nocleg, a nie na rozbijanie obozowiska, chociaż rozmawiałam z panem, który przyjeżdża tam z wnuczkiem pod namiot na kilka dni i chwali sobie o miejsce tylko rozbija się trochę dalej od parkingu. Sklep otwarty, ale nie pamiętam w jakich godzinach. Domy niedaleko, w dół zejście do lasu i do rzeki. Dodał: Marta Gamrat Zobacz na pełnej mapie Huta Szumy Wszystkie zdjęcia, oraz opisy miejsc na tej stronie i w Grupie Biwakowej na Facebooku są chronione prawem autorskim. Kopiowanie, wykorzystywanie tylko za zgodą redakcji i autorów prezentacji. ZAINSTALUJ NASZĄ APLIKACJĘ Android iOS Odkrywaj Roztocze Noclegi Restauracje Atrakcje Rozrywka Informator Wypożyczalnie Wydarzenia Aktualności Noclegi Restauracje Atrakcje Rozrywka Informator Wypożyczalnie Wydarzenia Aktualności Mapa strony Prawa autorskie Polityka prywatności Współpraca Kontakt Strona główna Aktualności Miejscowości Roztocze w trzy dni. Przewodnik po polskiej Toskanii. Roztocze w trzy dni. Przewodnik po polskiej Toskanii. Czy marzysz, aby odpocząć od pracy w korporacji, codziennego zgiełku i wielkomiejskiego smogu? Jeśli tak, to Roztocze jest idealnym miejscem, w które powinieneś/powinnaś się wybrać. W tym artykule dowiesz się, jak zaplanować te trzy dni, aby wypocząć i zwiedzić mnóstwo lokalnych atrakcji. Położenie geograficzne Roztocza Roztocze to kraina rozciągającą się od Kraśnika aż do Lwowa. My skupimy się jednak na Roztoczu Środkowym, które znajduje się niedaleko Zamościa. Ta malownicza kraina w południowo-wschodniej Polsce z pewnością pozwoli na relaks i pełnowartościowy wypoczynek. Pandemia koronawirusa sprawiła, że wiele połączeń zostało mocno ograniczonych. Z tego też względu niniejszy przewodnik jest dedykowany zwiedzaniu z wykorzystaniem własnego samochodu. Można oczywiście wybrać transport zorganizowany, jednakże trzeba liczyć się z faktem, iż wiele połączeń będzie mocno ograniczonych lub niedostępnych. Poza tym - nie ma nic lepszego niż samochodowa podróż ze znajomymi bądź bliskimi w nieznane miejsca warte odkrycia, prawda? Naszą bazą noclegową będzie Zamość. Chociaż sam geograficznie nie należy do Roztocza to leży w odległości zaledwie kilkunastu kilometrów od niego. W tym mieście jest także najwięcej atrakcji do zobaczenia, a wiele lokali otwartych jest do późnych godzin wieczornych. Oferta noclegowa jest tutaj bardzo bogata – mamy do wyboru hotele, hostele a także prywatne apartamenty gotowe do wynajęcia poprzez e-nocleg czy Najwięcej zapłacimy za oferty zlokalizowane na Starym Mieście, im dalej od niego tym będą one odpowiednio tańsze. Zamość jest miastem liczącym ok. 65 tys. mieszkańców, korki na ulicach są raczej rzadko spotykane a trasy pomiędzy różnymi częściami miasta można pokonać stosunkowo szybko. Z tego też względu wynajęcie apartamentu w centrum wcale nie jest konieczne – agroturystyczne gospodarstwa położone na przedmieściach również wchodzą w grę. Dzień pierwszy – Zamość Okej, zameldowaliśmy się już w apartamencie, miła Pani przekazała nam klucze, co dalej? Zwiedzanie warto zacząć od Rynku Wielkiego wraz ze Starym Miastem. Miejsce to cechuje unikalny układ architektoniczny. Rynek jest kwadratem o wymiarach 100x100m. Otaczają go piękne kamienice wraz z majestatycznym ratuszem, który znajduje się nie na środku placu, jak zwykło to bywać, lecz w rzędzie kamienic. Jeśli mamy ochotę zjeść jakiś posiłek, nie będzie z tym problemu, gdyż w podcieniach kamienic ulokowanych jest mnóstwo restauracji. Na kawę warto wybrać się do lokalu Mazagran położonym przy ulicy Pereca. Na Starym mieście znajdują się trzy rynki – Wielki, Wodny oraz Solny. Na Rynku Wodnym zainstalowane są multimedialne fontanny, co sprawia, że jest to idealne miejsce do odpoczynku w letni dzień. Za Rynkiem Solnym znajduje się budynek dawnej Akademii Zamojskiej, w którym obecnie mieści się I Liceum Ogólnokształcące. Tuż obok niego zlokalizowany jest kościół Św. Katarzyny, w którego podziemiach podczas II WŚ przechowywano obraz Jana Matejki „Hołd Pruski”. Na Starym Mieście warto zwiedzić również majestatyczny kościół pw. Zwiastowania NMP a także pięknie odrestaurowaną Katedrę Zamojską. W jej podziemiach spoczywa ciało Jana Zamoyskiego, założyciela miasta. Niedaleko Katedry znajduje się muzeum broni Arsenał. Jest to prawdziwa gratka dla miłośników historii i broni – na wielu salach możemy podziwiać jak zmieniały się oręża na przestrzeni wieków. Punktem, którego nie można pominąć w Zamościu z pewnością jest wizyta w Parku Miejskim. Staw, który się w nim znajduje pamięta nawet foki, lecz teraz będziemy mogli spotkać jedynie łabędzie lub kaczki. Na zbiorniku wodnym znajduje sporych rozmiarów fontanna multimedialna, która po zmroku zachwyca swym pięknem. Park Miejski pełen jest zadbanych alejek i ścieżek, które otacza bujna roślinność, jest to idealne miejsce do relaksu i wypoczynku. Nie dalej, niż kilometr od starówki znajduje się również ZOO. Jest to jedyny ogród zoologiczny należący do organizacji EAZA położony we wschodniej Polsce. Zwiedzenie całego obiektu powinno zająć nieco ponad dwie godziny. Do największych atrakcji tego zoo należą żyrafy, lwy, tygrysy, niedźwiedzie a także różne rodzaje małp, w tym gibon. Atrakcji w Zamościu jest sporo, ciężko będzie zaliczyć wszystkie punkty wycieczki podczas jednego dnia. Jest to jednak nasza baza docelowa, możemy więc spokojnie rozłożyć zwiedzanie na kilka dni. Jeśli poczujemy chęć wybrania się na większe zakupy, idealnym miejscem będzie największa w regionie galeria handlowa „Twierdza” położona na ulicy Przemysłowej. Inne miejsca warte zobaczenia w Zamościu: -Roztoczańskie Muzeum PRL, ul. Weteranów 6 – niewielkie aczkolwiek urokliwe muzeum zawierające mnóstwo eksponatów, którymi są rzeczy codziennego użytku z czasów Wystaw Artystycznych ul. Stanisława Staszica 7 – obszerna galerii sztuki z ponad 3000 egzemplarzami, zawiera zarówno wystawy stałe, jak i okresowe.– Jazz club „Kosz” - miejsce w którym organizowane są koncerty jazzowe/bluesowe a także restauracja, znajduje się niedaleko katedry na zamojskiej starówce.– Rotunda zamojska – miejsce martyrologii ludności Zamojszczyzny, dookoła niej znajduje się cmentarz, w którym pochowane są ofiary II Wojny Światowej. Dzień drugi – Zwierzyniec i okolice Kolejnego dnia naszej podróży wybierzemy się na tereny należące geograficznie do Roztocza Środkowego. Zwiedzanie zaczniemy od położonego o ok. 30 km od Zamościa miasta Zwierzyniec. Samochód najlepiej będzie zaparkować w pobliżu deptaku prowadzącego do stawów „Echo”. Jeśli zabraknie miejsc przed samym deptakiem, kilkaset metrów dalej znajduje się duży parking przed jednym z supermarketów spożywczych. Obowiązkowym punktem zwiedzania będzie na pewno obejrzenie kościoła na wodzie pw. Św. Jana Nepomucena. Po drugiej stronie ulicy znajduje się były budynek Zarządu Ordynacji Zamojskiej, w którym obecnie mieści się Zespół Szkół Drzewnych i Ochrony Środowiska. Obok niego położony jest także kompleks historycznego browaru Zwierzyniec, który dalej jest czynny i można zaopatrzyć się w nim w wysokiej jakości lokalne piwo. Latem odbywa się tam znana w całym kraju Letnia Akademia Filmowa. Stawy Echo są idealnym miejscem na odpoczynek w upalny, letni dzień. Po drugiej stronie zbiorników znajduje się rezerwat „Ostoja”, w którym dziko żyją koniki polskie. Warto wybrać się na wieżę widokową położoną po prawej stronie względem plaży, z której będziemy mieć doskonały widok na teren Rezerwatu. Aby zaobserwować koniki z bliska należy wybrać się do położonej ok. 15 km od Zwierzyńca wsi Florianka. Znajduje się tam hodowla stajenna tego gatunku. Najlepszym rozwiązaniem będzie zostawienie samochodu i udanie się tam niesamowicie klimatyczną ścieżką rowerową. Inną opcją jest wybranie się na Bukową górę – wzniesienie o wysokości z którego możemy podziwiać przepiękną panoramę roztoczańskich dywanów – pasów pól mieniących się różnymi kolorami. Są to tereny należące do Roztoczańskiego Parku Narodowego. Wracając do Zamościa koniecznie należy wstąpić do Guciowa – znajduje się tam Zagroda, na którą składa się skansen połączony z restauracją. Zjemy tam pyszne roztoczańskie dania a także kupimy lokalne wyroby. Inne lokalne atrakcje w Zwierzyńcu Spływy kajakowe – bardzo popularne latem. Roztoczańskie trasy są przeważnie bardzo łatwe, woda nie jest głęboka, są to więc idealne warunki dla początkujących kajakarzy. Wokoło nas będzie jedynie cisza lasu przerywana delikatnym szumem wody. Jedną z najbardziej popularnych tras jest spływ Obrocz – Zwierzyniec (Zalew Rudka) po rzece „Chata Rybaka” w Bondyrzu – miejsce znane w okolicy ze względu na przepyszne dania z pstrągiem roztoczańskim. Serwowane ryby pochodzą z lokalnej hodowli. Miejsce jest bardzo klimatyczne, znajduje się bowiem przy starym młynie, tuż obok rzeki Wieprz. Escape Room Guciów – Obora Bimbrownika – Dom pułapek urządzony w stylu PRL-owskiej bimbrowni. Ci, którzy samodzielnie rozwiążą wszystkie zagadki zostaną uraczeni roztoczańskim samogonemPomnik Szarańczy – Podobno jedyny taki na świecie. Znajduje się w pobliżu kościoła na wodzie. Został postawiony na pamiątkę wytępienia szarańczy wędrownej, której plaga nawiedziła okolice w 1711 Góra – położony pod Zwierzyńcem przepiękny punkt widokowy. Przy odrobinie szczęścia zobaczymy tam z bliska koniki polskie. Na szczycie znajduje się wieża do obserwacji przepięknego krajobrazu okolicy. Zobaczcie noclegi Zwierzyniec Dzień trzeci – Szumy nad Tanwią. Ostatniego dnia wycieczki udamy się w kierunku południowym do przepięknego rezerwatu, który jest prawdziwą oazą spokoju. W tym celu musimy udać się do miejscowości Rebizanty położonej ok. 4km od Suśca (notabene urodził się tam Sylwester Chęciński, reżyser kultowego filmu „Sami Swoi”). Tuż przy wejściu na szlak znajduje się płatny parking strzeżony. Kiedy już uiścimy niewielką opłatę, możemy zaczynać wędrówkę na ciągle dosyć nieznane w Polsce, aczkolwiek przepiękne miejsce. Obok parkingu znajdują się dwie budki strażnicze ustawione po obu stronach mostu – rosyjska i austriacka, które przypominają o dawnej granicy zaborów. Szumy to niewielkie spady na rzece Tanew, które wydają charakterystyczny, szumiący dźwięk, w sumie jest ich 24. Różnią się między sobą wysokością a najwyższy z nich to wodospad Jeleń, który ma ponad Szlak, który do niego prowadzi ma niesamowity klimat, porównywany jest do Puszczy Amazońskiej. Wszystko to przez ogromne jodły, paprocie a także bagienną roślinność i żeremia bobrów. Jako, że jest to ostatni dzień naszej wycieczki, warto poświęcić go na relaks w otoczeniu natury. Tutaj czas naprawdę płynie wolniej, a dane Unii Europejskiej pokazują, iż Roztocze posiada najczystsze powietrze w Polsce. To jedno z najlepszych miejsc w kraju do zresetowania swojego umysłu i odpoczynku od wielkomiejskiego zgiełku. Kto wie, może zafascynowany turysta zechce porzucić swój dotychczasowy styl życia i zamieszkać na Roztoczu. Wyjeżdżając z parkingu warto skręcić w prawo i udać się do sąsiedniej wioski – Huty Różanieckiej. Znajdują się tam ruiny cerkwi Św. Mikołaja wraz z cmentarzem. Teren jest ogrodzony, jednak dostępny dla zwiedzających. Samochód można zaparkować przy kościele po drugiej stronie drogi. Ponadto, na pobliskim wzniesieniu będziemy mieć piękny widok na okolicę. Idealny, by powiedzieć Roztoczu „Do widzenia”, a może „Do zobaczenia”? Atrakcje - Szumy nad Tanwią Rezerwat Czartowe Pole – położony w pobliżu miejscowości Hamernia rezerwat przyrody. Znajdują się tam ruiny XVIII- wiecznej papierni Ordynacji Zamojskiej. Płynąca tam rzeka Sopot ma charakter wartkiego, górskiego potoku. Wzgórze Kościółek – Zamczysko – wzniesienie o wysokości 246 m położone w widłach dolin Tanwi i Jelenia. Odkryto tam ślady grodziska pochodzącego z VIII-IX w. Na szczycie znajduje się pomnik upamiętniający powstańców styczniowych, którzy ukrywali się w pobliskich lasach. Podsumowanie Można pisać jeszcze długo o uroku Roztocza, jednak to niesamowite miejsce trzeba koniecznie zobaczyć samemu. Ogrom atrakcji, jaki tam na nas czeka jest niesamowity. Moja ostatnia rada to: Nie czekaj, po prostu sprawdź to sam. Miejscowości Parki Roztocze Rozrywka noclegi Moje spotkanie z Roztoczem przed laty rozpoczęło się od niebieskiego pieszego szlaku Szumów i spotkania z rezerwatem Nad Tanwią. Nie można trafić lepiej. To nie tylko najpiękniejsza trasa okolic Suśca, ale także jedna z najpiękniejszych na całym Roztoczu. Wielokrotnie tu powracałem. W całości przeszedłem szlak ponad 20 razy, a wizyty na jego krótszych fragmentach są praktycznie niepoliczalne. Znam wszystkie historyczne przebiegi tej trasy, a zmian było tu wiele. Tym razem szlak pokonałem najpierw częściowo przy okazji rajdu jubileuszowego Grupy Turystycznej Roztocze (GTR, 15 lat!) w kwietniu, a potem samotnie po całości w majówkę. W tym drugim przypadku dojazd i powrót szynobusem Roztocze. Nie można lepiej trafić na Roztocze, jak pociągiem, szkoda, że możliwe jest to tylko na majówkę i w wakacje. Stacja Susiec to zarazem początek/koniec szlaku Szumów. Najpierw przejście przez Susiec, a potem pierwsze ważne miejsce: jeden z największych wodospadów na Roztoczu, na potoku Jeleń (na zdjęciu powyżej). Potem mijamy kilka mniejszych wodospadów. Następnie skraj rezerwatu Nad Tanwią. Szlak niespodziewanie schodzi tu stromym zboczem w dół na samo dno doliny. Dawniej znaki niebieskie wiodły szczytem wierzchowiny aż do samego wzgórza Kościółek (po drodze pomnik upamiętniający bunkier, w którym na przełomie 1943 i 1944 r. mieścił się sztab 5-go rejonu AK Susiec). Planowane jest przywrócenie pierwotnego przebiegu szlaku. W maju 2018 r. przejście przez dolinę Jelenia było nadal czynne. Teraz wspinamy się na przeciwległy grzbiet wierzchowiny. Niebawem ławka turystyczna, potem ponowne zejście w dolinę Jelenia. Drewnianą kładką trawersujemy stoki wzniesienia Kościółek, zwanego też Zamczyskiem. Koniecznie trzeba wejść na sam szczyt. Kościółek (Zamczysko) – grodzisko położone na wysokości 246 m w widłach dolin Tanwi i Jelenia, wśród świerkowo-jodłowego lasu. Najwcześniejsze ślady osadnictwa datuje się na VIII-IX w., a samo grodzisko na XII-XIII w. Prawdopodobnie miejsce to nie było stale zamieszkiwane, a służyło jedynie za schronienie w czasie najazdów. Gród zajmował powierzchnię 1,5 ha. Wewnątrz umieszczono magazyny ziarna i żywności, o które dbała stała załoga w czasie pokoju. Według legendy stał tu nawet zamek, który wzniósł Gołdap. Rycerz ten miał tylko jedną, za to bardzo urodziwą córkę – Tanewę. Podczas nieobecności Gołdapa, połakomili się na nią tatarscy najeźdźcy. Zamku broniono dzielnie. Tatarzy wyłapali jednak zamkowe gołębie, które skusiły się na rozsypany przez nich groch, maczany w gorzałce. Gdy usnęły, przyczepili im do nóg tlące się huby i wypuścili. Gołębie poleciały na zamek, wybuchł pożar, którego nie udało się opanować. Dumna Tanewa skoczyła z wysokiej wieży (lub – według innej wersji – do głębokiej studni, która się natychmiast zapadła), wybierając śmierć. Zrozpaczony Gołdap zburzył zamek, a resztę życia spędził w samotni. Jak by nie było, wzgórze kiedyś nazywano Gołdą, a pobliską rzekę do dziś Tanwią. Zachował się także przekaz mówiący o ruinach zamku, stojących na tym wzniesieniu, obok których znajdować się miał swego czasu drewniany kościółek z czasów konfederacji tyszowieckiej z 1655 r. W XVIII w. na terenie grodziska istniał klasztor i cerkiew grekokatolicka pw. św. Bazylego, obok znajdował się cmentarz. Pod koniec wieku bazylianie opuścili klasztor (przenosząc się później do cerkwi na wzgórzu Monastyr koło Werchraty, a jeszcze później do Krechowa), a cerkiew przemianowano na kościół rzymskokatolicki. Z uwagi na odludne miejsce nie cieszył się dużą frekwencją, a i zapewne jego konstrukcja z czasem uległa uszkodzeniu. Decyzją biskupa przemyskiego z 23 VI 1796 r. kościół został rozebrany. Część jego dawnego wyposażenia zobaczyć można w kościele w Suścu, natomiast na wzgórzu nie pozostał już po nim żaden ślad. Na Kościółku chronili się powstańcy, a w okresie II wojny światowej partyzanci. Upamiętniają ich krzyże: drewniany i kamienny oraz pomnik. Z tablic możemy dowiedzieć się, że w okresie 1943-1944 mieściła się tu komenda AK obwodu Tomaszów Lubelski, a w okresie 1942-1944 na wzniesieniu sprawowana była msza święta, odprawiana przez księdza kapelana Edwarda Kołszuta (ps. „Skowronek”). W 1942 r. był on także redaktorem konspiracyjnego pisma Komunikaty Radiowe, a 1943 r. przygotował pismo Dekada Żołnierza, drukowane na powielaczu w leśnym obozie. W 1944 r. w pobliżu, na płn. stąd, mający wówczas zaledwie 18 lat Zbigniew Jarmuszyński „Sokół” przedarł się przez hitlerowski pierścień obławy (akcja Sturmwind II) i wyprowadził grupę 30 partyzantów AK. Jesteśmy w pobliżu ujścia Jelenia do Tanwi. Wkraczamy na szeroką łąkę. Dolina, w której się znajdujemy, jest malownicza, a zarazem – pomiędzy Rebizantami a Borowymi Młynami – bardzo dzika. Dalej rzeka Tanew… …i kładka. Rzeka Tanew stanowiła w czasie zaborów na tym odcinku granicę między Królestwem Polskim a Galicją. Wchodzimy na teren dawnej Galicji. Przed nami kolejny odcinek leśny, a następnie położona w zakolu Tanwi polana z ruinami przedwojennej stanicy harcerskiej Olbychtowo. Jeszcze chwila i dochodzimy do najpiękniejszego zakątka rezerwatu Nad Tanwią czyli serii 24 wodospadów w Rebizantach. Rezerwat krajobrazowy Nad Tanwią (74,03 ha) chroni doliny potoku Jeleń i rzeki Tanew wraz z seriami małych wodospadów. Charakteryzują się regularnym ułożeniem, przeważnie wzdłuż prostych linii, zgodnym z kierunkiem spękań utworów kredowych Roztocza. Najwyższe wzniesienie na terenie rezerwatu osiąga wysokość 246 m natomiast wysokość zboczy w dolinach osiąga często nawet 20 metrów. W dolinach Jelenia i Tanwi stwierdzono obecność 40 zespołów roślinnych. Dno dolin pokrywają łęgi olszynowe, olsy oraz zbiorowiska trawiasto-turzycowe. Podnóża zboczy są siedliskiem wilgotnych borów mieszanych z dominującymi jodłą, świerkiem i sosną. Ku wierzchowinom przechodzą one w bory jodłowe, nadal ze znaczną domieszką świerku i sosny, a na wierzchowinach w bory sosnowe. Drzewa osiągają wysokość do 40 m. Z krzewów dominuje w obniżeniach terenu kruszyna, a na wierzchowinach pojawia się jałowiec. Z rzadkich i chronionych roślin w rezerwacie Nad Tanwią występują: widłak jałowcowaty, bez koralowy i porzeczka alpejska. W dolinach Jelenia i Tanwi rosną skrzypy. Wszystko to wśród pięknego lasu. Dalej łąka, a za nią kolejne trzy wodospady. Docieramy do szosy. W prawo wiedzie ona na widokowy wał Huty Różanieckiej. My udajemy się w lewo. Na moście odtworzono dawne przejście graniczne z czasów zaborów. Przed nami parking. Znajduje się tu zrekonstruowany pomnik upamiętniający przekroczenie granicy przez Józefa Piłsudskiego w 1901 r. (postawiony w 2017 r.) Oryginał znajduje się nico dalej nad Tanwią, w stronę Narola. Teraz spacer ścieżką nad Tanwią do polanki (po drugiej stronie, na prywatnej posesji znajduje się oryginał wspomnianego pomnika). Następnie kolejny pomnik, poświęcony prof. J. Miklaszewskiemu (który przeprowadzał J. Piłsudskiego podczas wspomnianego powyżej przekroczenia granicy), a także innym leśnikom patriotom. Przed nami jeszcze całkiem sporo lasu (tzw. Puszcza Jodłowa, mocno jednak przetrzebiona w 2016 r.). W końcu powracamy na stację kolejową w Suścu. Właśnie wjechał na nią sezonowy szynobus Roztocze. Maj 2018 Współrzędne GPS: Nazwa miejsca: Huta Szumy (Rebizanty), Susuec Województwo / Region: lubelskie (Roztocze) Rodzaj miejsca: Parking płatny Opis: Miejscówka znajduje się tuż przy ścieżce przyrodniczej "Szumy nad Tanwią" Rodzaj nawierzchni miejsca: Trawiaste Dojazd dla pojazdów: Wszystkich Inne zalety miejsca: Na miejscu znajduje się bar z napojami i jedzeniem typu fast-food. W weekendy w ciągu dnia sporo samochodów, wieczorem zupełnie pusto. Parking jest prywatny, bezpieczny. Zakazy i niedogodności: Brak Jakość zasięgu GSM: Dobra Dodał: Miejsce godne polecenia. Zobacz na pełnej mapie Szumy nad Tanwią Wszystkie zdjęcia, oraz opisy miejsc na tej stronie i w Grupie Biwakowej na Facebooku są chronione prawem autorskim. Kopiowanie, wykorzystywanie tylko za zgodą redakcji i autorów prezentacji. ZAINSTALUJ NASZĄ APLIKACJĘ Android iOS

szumy nad tanwią parking